niedziela, 3 stycznia 2016

Zaczynamy.

Od kilku lat myślę o założeniu bloga i o to jest. Nazwa nie jest przypadkowa. Tak nazywa się Nasza powstająca w bólach winnica. Postanowiłam wykorzystać jej nazwę bo i o niej będzie tu mowa. 

Chcę by był to blog o mojej pasji do gotowania, naszych podróżach i naszej przygodzie z winem. Znajdziecie tu także moje udoskonalone przepisy na Thermomix.

Zapraszam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jeden adsense